Swoją twórczość możesz wykorzystać nawet w kuchni...

wtorek, 16 kwietnia 2013

Ciasto czekoladowe

Nie jestem specjalistką w dziedzinie pieczenia ciast (znam lepsze w tym ode mnie osoby), ale mam kilka sprawdzonych przepisów ciast, które mi zawsze "wychodzą". Na dodatek lubię robić takie, które nie są skomplikowane, bo nie za bardzo jestem cierpliwa. Jednych z takich ciast jest ciasto czekoladowe typu "murzynek". Ostatnio udoskonaliłam czy raczej przerobiłam przepis i do ciasta dodaję rozprażoną dynię z mikrofalówki (jeśli mam świeżą), albo przecier z dyni  lub ewentualnie inny ze słoika. Dodanie takiego przecieru czy też dżemu powoduje to, że ciasto długo "trzyma" świeżość.Ja ja je robię to ciasto?

Ciasto czekoladowe a la Dosia:
Niecała połówka kostki margaryny, pół szkl. cukru, 1/3 szkl. wody lub mleka czekoladowego, 3 łyżki kakao - te wszystkie składniki zagotowujemy w wysokim garnku około 5 minut, potem studzimy. Do wystudzonej masy dodajemy 2 łyżki owocowego przecieru (a najlepiej z dyni) oraz kieliszek czerwonego wina (można i bez tego). Potem wbijamy 2 żółtka, a z białek ubijamy sztywną pianę ze szczyptą soli. Dosypujemy do masy czekoladowej rozcieńczonej przecierem i winem 1,5 szklanki mąki tortowej, dobrze mieszamy. Na koniec dokładamy ubitą pianę z białek. Wlewamy do formy typu keksówka, wyłożonej papierem do pieczenia. Na końcu można posypać orzechami włoskimi itp. Pieczemy niecałą godzinę w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu posypujemy cukrem pudrem. Mój syn jadłby to ciasto bez przerwy :)

Tak wyglądało ciasto czekoladowe po wyjęciu z pieca.











A tak po pokrojeniu na porcje:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz